Fotografia w podczerwieni starym Nikonem D70s

Matryce aparatów cyfrowych są uczulone zarówno na widmo widzialne jak i niewidzialne, ale ze względu na to, że podczerwień zaszumia obraz i zaburza równowagę barw, ogromna większość cyfrowych aparatów ma umieszczony przed matrycą filtr odcinający podczerwień. Radykalnym ale i optymalnym rozwiązaniem jest trwała przeróbka aparatu poprzez usunięcie takowego filtra. Wszystkie zamieszczone tutaj zdjęcia zostały wykonane przerobioną, starą lustrzanką cyfrową Nikon D70s. Aparat ma matrycę o zaledwie 6 milionach pikseli, kiepski ekran LCD, i brakuje mu podglądu na żywo, ale jest tani w zakupie, bardzo łatwy do przerobienia i dobrze sprawdza się w podczerwieni.


Polecane przez autora:
- Sony a6000 jako aparat do reportażu ulicznego
- Zrób to sam, czyli projekt na nudne popołudnie: Adapter Sony E – Contax RF/Nikon (S)
- Trzydziestka piątka kontra trzydziestka piątka czyli Sony A7 + Sony Zeiss Sonnar T* FE 35 mm f/2,8 ZA i Canon FD 35 mm f/2,8
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze